Porada w sprawie nieruchomości.

Dzień dobry, założyłam sprawę o zawarcie umowy przyrzeczonej zakupu nieruchomości, sprzedawałam kilka działek stanowiących całość gospodarczą, w toku transakcji okazało się, że 2 z nich nie miały uregulowanego stanu prawnego, o czym nie wiedziałam, w umowie sprzedaży nieruchomości głównej kupujący zobowiązał się do zakupu tychże działek, w między czasie w celu realizacji ww. umowy 1 działkę odkupiłam działkę od kuzynki, która widniała w KW, a drugą zasiedziałam od Skarbu Państwa. Kupujący natomiast kilkukrotnie podtrzymywał zamiar zakupu. Jednakże w odpowiedzi na pozew (na rozpoznanie sprawy czekałam b. długo) wnosi o oddalenie powództwa. Istotnym jest, że całość działek chciałam sprzedać z wyższą cenę. Działki główne, które zostały zakupione, zostały sprzedane za niższą cenę, w oczekiwaniu, że zakup kolejnych uzupełni całą kwotę. Ostatecznie doszło do sytuacji gdy sprzedałam nieruchomość za cenę o ok. 25 000 niższą niż w ogóle zamierzałam i gdybym wiedziała, że kupujący nie wywiąże się z obietnic sprzedałabym całość po uregulowaniu stanu prawnego później lub innemu kupującemu. Proszę o odpowiedź, czy w sytuacji gdyby sąd oddalił pozew uznając, że umowa przyrzeczona była bezskuteczna, ponieważ formalnie nie widniałam w KW jako właściciel, to mogę jeszcze próbować unieważnić umowę sprzedaży albo podważać postanowienie co do ceny sprzedaży nieruchomości?