Porada w sprawie podwyższenia alimentów.

Dzień dobry,

Mam takie pytanie: sprawa o wyższe alimenty, były już 4 rozprawy. Na ostatniej rozprawie sędzia poinformowała, że jeszcze sąd prześle stronom ostatnie pisma stron, zakreśli termin 14 dni na złożenie na piśmie stanowiska końcowego stron i zaraz po tym wyda wyrok na posiedzeniu niejawnym niejawnym.
Moje pytanie jest takie: pozwany ojciec ma też drugie dziecko, które ma niecałe 2 lata. Na to drugie dziecko przysługuje mu jedno z 2ch nowych świadczeń, które weszło w tym roku: 12000 zł na drugie i kolejne dziecko w rodzinie lub 400 zł miesięcznie na żłobek lub opiekunkę dzienną. Na ostatniej rozprawie zeznawał tylko pozwany ojciec i nic nie mówił o żadnym z tych 2ch nowych świadczeń, ja też nie pytałam. Czy mogę w tym piśmie końcowym przed orzeczeniem wyroku napisać o tych 2ch nowych świadczeniach jako o nowych możliwościach finansowych w gospodarstwie domowym pozwanego a w apelacji złożyć wniosek o zwrócenie się do ZUS celem ustalenia czy pozwany i jego żona (będąca matką jego drugiego dziecka) pobierają któreś z tych świadczeń? Czy w apelacji zostanie ten wniosek uwzględniony czy zostanie odrzucony jako spóźniony wniosek dowodowy, bo wspomnę o tych 2ch nowych świadczeniach w piśmie końcowym przed wydaniem wyroku w I instancji?
A może jeszcze w I instancji powinnam złożyć wniosek dowodowy o sprawdzenie ZUSu pod kątem tych dwóch nowych świadczeń? Ale czy sąd I instancji nie odrzuci tego wniosku z powodu tego, że sędzia chce teraz od stron tylko pismo ze stanowiskiem końcowym i zaraz potem chce orzec wyrok na posiedzeniu niejawnym?
Będę wdzięczna za podpowiedź, jestem matką dziecka.