Porada w sprawie podwyższenia alimentów.

Witam,
Od 2015 roku mąż płaci na córkę alimenty w wysokości 600 zł , w danym okresie był on singlem i jak na dany czas w naszej okolicy zasądzone alimenty były dość wysokie, dodatkowo w danym czasie mąż zarabiał najniższą krajowa. W chwili obecnej jego zarobki na rękę są kilkukrotnie wyższe (6/7tys), zmieniło się natomiast także wiele innych kwestii jak np to że mąż jest po ślubie mamy dwoje dzieci (6/4l.) Utrzymujemy dom w którym mieszkamy a mieszkamy sami . Sam opal na rok to koszt około 7/8 tys zł . Z nikąd pomocy . Mąż otrzymał w spadku mieszkanie od rodziców z którego wynajmu otrzymujemy 1400 zł . Ja jako żona nie pracuje w oparciu o umowe , ponieważ próbuje rozkręcić własną działalność zaczynając od działalności nierejestrowane . Dzieczynka i jej matka których sprawa dotyczy mieszkają natomiast z dziadkami, którzy im pomagają zarówno finansowo jak i sama pomocą nad dzieczynka. Wiemy równie że mama dziewczynki równie zarabia bardzo dobrze . Tutaj moje pytanie, mam nadzieję że nie abstrakcyjne, starałam się podać szczegóły jakiej podwyżki alimentów możemy się spodziewać ? Dodam że zabieramy córkę męża co drugi tydzień od piątku do niedzieli .. mąż wykazuje chec zabierania jej też w inne dni na co nie zgadza się matka ... Matka kazała nam zaopatrzyć się w ubrania więc ubrania również kupujemy , dostaje od nas prezenty , zabieramy ja w różne miejsca uczymy się z nią do szkoły. . wymyśla zapytania z prośbą o informacje związane ze szkołą itp. uczestniczym po prostu w jej życiu na tyle na ile ma możliwości . Jakie szanse na podniesieni alimentów i jak wysoko ma matka ? Pozdrawiam