Porada w sprawie spadkowej.

Dzień dobry,
chciałabym zaczerpnąć porady - rodzice mojego taty nie żyją, kiedy zmarła babcia przeprowadziliśmy sprawę spadkową - tata ma brata, który go od pierwszej chwili nie uznaje za brata- zrobil wszystko by tacie ograniczyć każdy szczegół życia z babcią mianowicie pozbawił jakichkolwiek praw - wydziedziczył ale nie wnikajmy - za to ja z moim bratem jako wnukowie weszlismy w dziedziczenie na co mamy postanowienie z Sądu, na ten moment sprawę zamknelismy w 2015 roku ponieważ wujek dokonał wszelkich posunieć i nie dał za wygraną nie chcielisy z nim walczyc , obecnie dziadek zmarł w 2018 roku sprawy żadnej nie było y tez jakby sprawę zamknęliśmy , wczoraj otrzymałam pismo z urzędu miasta iż dziadkowie mieli jakąs działkę i czy my w sensie ja i brat mamy spadek po dziadkumy nic po dziadku nie mamy bonic nie przeprowadzono zatem nie wiem jak sie odniesc do tego pisam byla to prawdopodobnie wspolna dzialka i babci i dziadka w pismie prosza nas bysmy podali postanowienie o dziedziczeniu czy z racji ze po dziadku nie przeszlismy zadnej sprawy spadkowej to nasze postanowienie ma jakis sens w tej sprawie - dzialka zostala wywlaszczona i kos jakby sie do tej dzialki odniosl i nie wiem piso jest malo jasne nie wiem czy to ruszac czy przedstawic postanowienie i czekac czy zalozyc sprawe podzialu z ziadkiem nie wiem od czego zaczac prosze o porade dziekuje