Porada w sprawie spadkowej.

Dzień dobry!
Mam bardzo ważne pytanie, sytuacja jest następująca, mój teść zmarł rok temu, spisał testament odręczny (w sposób prawidłowy) w którym zapisał wszystko co ma swojej żonie, w masę spadkową wchodzi nie tylko działka z domem, ale również ogromne długi które stanowią połowę wartości działki. Problem jest niestety taki że teść miał 5 dzieci, z czego dwójkę z poprzedniego małżeństwa, jedno z nich nie zgadza się z treścią testamentu, napisało do sądu wszystkie możliwe przyczyny dla których powinien być unieważniony. Oczywiście wszystkie te wątpliwości z czasem powinny zostać rozwiane i sąd orzeknie o tym ze testament jest ważny, a dzieciom przysługiwać będzie tylko zachowek, tym bardziej ze dzieci nie utrzymywały kontaktu z ojcem przez ostatnie 20 lat. Jednak niestety "Z CZASEM" w tym wypadku jest bardzo niekorzystne ponieważ długi stale rosną, teściowa chciałaby to wszystko sprzedać jak najszybciej, spłacić długi i żyć w spokoju. Tak więc moje pytanie jest następujące: czy żona zmarłego, mając odręcznie przez niego napisany testament, może sprzedać działkę aby spłacić długi, mimo ciągnącej się sprawy spadkowej, która może potrwać kilka dobrych lat?
Dodam ze nie mają rozdzielności majątkowej.
Pozdrawiam i z góry dziękuje
Patrycja