Porada w sprawie umowy najmu mieszkania.

W lutym 2019 roku wynajęliśmy mieszkanie na okres 2 lat. Po tym czasie dalej wynajmowaliśmy mieszkanie do sierpnia 2024 roku ale kolejna umowa nie została już podpisana. Mieszkaliśmy bez umowy. Po ponad 4 miesiącach od wyprowadzki właścicielka mieszkania wymaga od nas rozliczenia za niedopłaty za media oraz wywiezienia naszej kanapy. (Kanapę odkupiliśmy ponieważ nasz pies pogryzł kanapę właścicielki a o niedopłatach nie informowała nas na bieżąco tylko po tym jak powiedzieliśmy że się wyprowadzamy. My przelewaliśmy właścicielce pełną kwotę za wynajem, czynsz i media i nigdy nie widzieliśmy żadnych rozliczeń. Czy w takiej sytuacji właścicielka ma prawo ządać od nas jakiegokolwiek rozliczenia i zabrania kanapy po takim czasie? W międzyczasie właścicielka wymieniała brodzik prysznica który od "starości" pękł i również zada od nas dopiero teraz rozliczenia. Wcześniej wspominała o tym ale nigdy nie miała czasu aby załatwić wszystko na bieżąco. Naprawa również przebiegała w momencie w którym nie mieliśmy już umowy pisemnej.