Porada w sprawie uzyskania emerytury po zmarłej mamie.

Proszę o poradę w słusznej walce z ZUSem. Moja matka-emerytka zmarła, gdy przebywałam (z pomówienia) w areszcie tymczasowym. Areszt opuściłam -jako osoba niekarana!- po 14 miesiącach osadzenia!!! i udałam się do ZUS po dwie ostatnie, nieodebrane przez mamę emerytury. Przed aresztowaniem byłam osobą pełnoletnią lecz pozostającą na utrzymaniu matki i żyjącą z nią od zawsze we wspólnym gospodarstwie domowym (jestem jedynaczką, mój ojciec zmarł w 87 r.).
ZUS odmówił mi wypłaty świadczenia, argumentując, że było mi ono należne do 1 roku od śmierci mamy. Ja areszt opuściłam po 14 miesiącach, więc w wyznaczonym terminie 1 roku NIE MOGŁAM stawić się w ZUSie. Złożyłam zatem do ZUSu zażalenie na odmowę wypłaty, a ZUS skierował sprawę do sądu. Sąd przesłał mi powiadomienie o obowiązku dostarczenia (do sądu) uzasadnienia mych roszczeń oraz wszelkich wniosków dowodowych dla celów toczenia się sprawy.

Proszę o poradę, jak powinnam sformułować me uzasadnienie i na jakie paragrafy Kodeksu Cywilnego mam się w nim powołać oraz proszę o poradę, jakie dokumenty powinnam załączyć w ramach wniosków dowodowych (planuję tu okazać: akt zgonu mamy z datą jej śmierci; dokument mego zwolnienia z aresztu - z datami mego osadzenia i zwolnienia oraz poświadczenie mej niekaralności). czy powinnam dołączyć coś jeszcze?
Będę bardzo wdzięczna za poradę i pomoc.