Porada w sprawie wynagrodzenia za pracę.
Pytanie z dnia 05 września 2022
Witam.
Pracuję od 6 miesięcy w prywatnym sklepie zoologicznym. Prowadzę cały sklep, zamawiam i rozpakowuję dostawy, zajmuję się dokumentami itp.. Jestem zatrudniona "po znajomości", umowę podpisywałam dwa miesiące po tym, jak już zaczęłam pracę. Dostaję 2500 na rękę pracując np 194 godziny w miesiącu. Średnio wyrabiam 7 nadgodzin tygodniowo, za które nie dostaję dodatkowej wypłaty. W momencie, kiedy wybierałam urlop dostałam opłatę obniżoną o ilość dni, w których mnie nie było.
Wczoraj odkryłam, że szef nie płaci składek ZUS i nie jestem ubezpieczona.
Z powodów prywatnych bardzo przyda mi się pracować tu do końca umowy- 04.2023. Zastanawiam się, czy lepiej będzie poczekać z prośbą o wypłacenie wszystkich nadgodzin do czasu, aż będę zmieniać pracę, czy ryzykować i prosić o to teraz?
Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry, w pierwszej kolejności, gdyby chciałaby Pani jednak tym ubezpieczeniem zostać objęta, to należałoby zgłosić fakt naruszeń do organów. Oczywiście w takiej sytuacji naraża się Pani na "zemstę" pracodawcy i w efekcie może zostać Pani zwolniona. Żądanie wypłaty nadgodzin również może się spotkać z taką reakcją po stronie pracodawcy. Poza tym prośba o wypłatę zaległego wynagrodzenia za nadgodziny może pozostać bezskuteczne. Adw. Elżbieta Walczak, www.walczaklegal.com, tel. 662 069 190
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.