Porada w sprawie wypowiedzenia i wynagrodzenia za pracę.

Dzień dobry,

MOJA SPRAWA: Zacznę od tego, że jestem studentką i pracowałam od połowy września 2022r. w sklepie spożywczym na umowę zlecenie na cały etat na okres 3 miesięcy. Umowa miała trwać do połowy grudnia 2022r. Z ewentualnym przedłużeniem. Na umowie jest zawarte postanowienie, że stawka jest 19,70zł/h oraz że okres wypowiedzenia wynosi 14 dni.
Okazało się pod koniec miesiąca, że zleceniodawca podliczył mnie za całość tą kwotą (15,20zł/h).
Nie znałam jeszcze wtedy swoich praw i stwierdziłam, że "już po ptakach" i w następnym miesiącu będę się ubiegać o wyższą stawkę.
Tak też było - wykłóciłam się o podliczenie moich godzin te 19,70zł/h. Udało się. Nie mniej jednak nie odpowiadało mi ubieganie się o najniższą krajową oraz zmieniłam miejsce zamieszkania i dojazd do pracy był uciążliwy. Postanowiłam zmienić pracę. Dostałam ofertę pracy i miałam krótki czas na decyzję, żeby mi ona nie przepadła.
Poprosiłam zleceniodawcę o rozmowę na ten temat w połowie listopada. Jako, że jest "krętaczem" zdecydowałam się nagrywać dźwięk całej rozmowy.
Zapytał mnie jaki termin odejścia mi odpowiada. Zaproponowałam mu termin już na kolejny tydzień w środę, gdyż kolejnego dnia miałam mieć szkolenie z nowej pracy. Zaproponowałam mu również taką możliwość, że mogę tutaj pracować przez te 2 tygodnie (okres wypowiedzenia) tylko potrzebuję tych 3 dni wolnego na szkolenie. On się nie zgodził i powiedział, że mogę być do środy.
Wysłałam mu na maila wypowiedzenie za porozumieniem stron, że obie strony ustaliły, że rozchodzimy się w środę w przyszłym tygodniu.
Odpowiedział mi mailowo tak:
"Wszystko ok tylko proszę poprawić rozwiązanie nie zaporozmmieniem stron tylko umowę wypowiada zleceniobiorca bez zachowania okresu wypowiedzenia".

Ja oczywiście takiego pisma mu nie wysłałam. Zjawiłam się w poniedziałek w pracy i szef kazał mi wrócić do domu, że pożegnamy się jednak wcześniej.

MOJE PYTANIA:
1. Czy w tej sytuacji coś mi grozi za niedochowanie okresu wypowiedzenia?
2.Chcę wysłać mu pismo w którym będzie zawarta informacja o tym, że zobowiązuję go do wypłacenia mi na konto bankow zaległości z września (spłaty różnicy, bo podliczył mnie 15,20zł/h, a nie 19,70zł/h) oraz reszty godzin z listopada. Czy mogę tak?