Porada w sprawie zakupu mieszkania.

Witam, kupiłam segment, zaliczka została zapłacona we wrześniu 2021 roku. Właściciel miał termin do końca stycznia 2022 roku na dokończenie wszystkich prac aby doprowadzić segment do stanu deweloperskiego premium. Niestety nie wywiązał się z terminu, został mu ten termin wydłużony do końca marca,niestety również nie zrobił za wiele. Ostatecznie przedłużyliśmy termin do końca kwietnia z uwagi że potrzebowali aneks do umowy przedwstępnej z wydłużonym terminem, który był potrzebny do kredytu. W kwietniu podpisaliśmy akt notarialny, do tego zrobiliśmy załącznik który składa się z 15 punktów co jeszcze ma deweloper wykonać ponieważ do kwietnia nie zrobił np. ogrodzenia, barierek, automatów do bramy garażowej i kilku innych prac. Tydzień przed podpisaniem aktu notarialnego spotkaliśmy się, deweloper przedstawiał nam koszta, o których wcześniej nie wiedzieliśmy że musimy ponieść bo nie było o nich nic mówione. A chodzi o koszta związane z ociepleniem poddasza ( koszt około 11 tysięcy), ogrzewanie podłogowe ( około 8 tysięcy ) , ogrzewanie w garażu ( około 3 tysiące ), do tego doliczona marża w wysokości 2400 zł. Tego typu elementy, czyli docieplenie poddasza, jak i ogrzewanie było w cenie zakupu czyli 545 tysięcy złotych. Zostaliśmy poinformowani tylko o dodatkowych kosztach np wykonania rekuperacji czy automatach do rolet. O tym że musimy zapłacić za ogrzewanie podłogowe czy ocieplenie poddasza nie było mowy ( deweloper obciąża nas za dodatkowe zrobione i ocieplenie podłogi na poddaszu dokładnie mówiąc). Wszystko tłumaczy tym, że była podłogowa albo grzejniki do wyboru , no a skoro wybraliśmy ogrzewanie podłogowe to musimy za to teraz zapłacic. Chciałabym również dodać, że do stanu deweloperskiego to trochę brakowalo, musieliśmy zrobić na własny koszt gipsy, założyć puszki do rolet co również powinno być, zrobiliśmy bardzo dużo prac za które zapłaciliśmy z własnej kieszeni do tego oczywiście materiały. Proszę mi powiedzieć jak to wygląda, czy jeśli deweloper wystawi nam fakturę na te kwoty o których pisałam to może iść z tą sprawą do sądu ? O tych kosztach absolutnie nie wiedzieliśmy. Kolejna sprawa jest taka, że przez to że deweloper nie wywiązał się z pierwszego terminu, musieliśmy wziąć zamiast w styczniu to w kwietniu kredyt na dużo gorszych warunkach, do tego doszły dużo droższe materiały niż na przełomie stycznia/ lutego. Np stolarz mógł nam schody w marcu zrobić za 12 tysięcy, a teraz po tych wszystkich podwyżkach płacimy 15 tysięcy i tak ze wszystkim. Byliśmy zwodzeni tak naprawdę od września tamtego roku. Zależało nam na tych segmencie bardzo. A dziś mamy czerwiec i okazuje się że prace póki co przez dewelopera się nie zakończyły pomimo, że z naszej strony remont powoli dobiega końca. A proszę mi również napisać, zauważyłam że na schodach wejściowych na płytach pojawiła się rdza, oczywiście w segmencie obok jest taka sama rdza na płytach ( drugi segment jeszcze nie jest przez nikogo zamieszkały) czy deweloper ma obowiązek doprowadzić nam te płytki do takiego stanu jak powinno być ? Tak samo przez to że drzwi wejściowe nie były wyregulowane to teraz próg jest podrapany, na wszystko mam zdjęcia. Chyba tyle chciałbym się wstępnie dowiedzieć. Pozdrawiam
Katarzyna Lendzioszek