Porada w sprawie zalewania mieszkania przez sąsiada.

Dzień dobry. Od roku mam problem z sąsiadką, która zalewa mi mieszkanie i nie podejmuje żadnych kroków, żeby naprawić szkody po swojej stronie, jak choćby osuszyć swoją ścianę. Pomimo wielokrotnych próśb o podjęcie jakichkolwiek działań, sąsiadka milczy i nic nie robi, co powoduje że ściana w mojej garderobie i sypialni jest mokra, powstaje na niej grzyb, a ja muszę spać w salonie. W sprawę zaangażowani byli administrator, zarządca budynku, jak i mój ubezpieczyciel, jednak nie udało się skłonić sąsiadki do naprawy usterki. Skutkuje to tym, że pomimo długotrwałego osuszania moich ścian, po jakimś czasie wilgoć powraca znowu. Posiadam dokumentację mailową, w której potwierdzona jest wina sąsiadki. Potrzebuję pomocy, żeby skłonić sąsiadkę do działań, i zadośćuczynić koszty, które do tej pory przeznaczyłem.