Porada w sprawie zatrzymanego prawa jazdy za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego.

Witam serdecznie. Posiadam problem, że zostało mi zatrzymane prawo jazdy w 2021r. Za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego. Odbyłem karę pozbawienia wolności, po czym zostałem zwolniony z ZK po 4 miesiącach, gdzie wróciłem do pracy i zaciągnąłem kredyt na spłatę całego funduszu alimentacyjnego, który bym egzekwowany przez kancelarię komornicza do kwietnia 2023r. Po spłacie całego zadłużenia, utraciłem status dłużnika alimentacyjnego i od tego czasu place regularnie cale zobowiązanie alimentacyjne. Pod koniec 2023r. Zostałem zatrzymany przez patrol policji i po całej kontroli okazało się, że nadal mam zatrzymane prawo jazdy za alimenty, gdyż nie zostałem pouczony o tym, że mam złożyć wniosek do starosty o zwrot uprawnień, odbyła się sprawa karna, gdzie dostałem sądowy zakaz prowadzenia pojazdów na pół roku. Przez niekompetencje pracowników MOPS'u utraciłem źródło dochodu, gdyż zostały zatrzymane mi uprawnienia, mimo, że nie byłem już dłużnikiem alimentacyjnym i pracownik Ośrodka Pomocy Społecznej, który wypłacał Fundusz Alimentacyjny, nie poinformował mnie, że muszę składać wnioski, gdyż moja sprawa została zakończona. Czy jest szansa odwołania się od tego całego zamętu? Ja rozumiem prawo prawem, za niedoinformowanie się i nieznajomość prawa trzeba płacić, ale dlaczego osoby, które zrozumiały swój błąd mają pokutować w taki sposób, skoro automatycznie Starosta zabiera prawo jazdy na dlug, dlaczego po jego spłacie MOPS nie informuje Starosty, że dłużnik utracił status i zalega z alimentami. Proszę o pomoc. Pozdrawiam.