Postępowanie rozwodowe.

Od 2015 r. toczy się moja sprawa rozwodowa z powództwa żony. Chcieliśmy się rozwieść bez orzekania o winie. Sąd okręgowy I instalacji oddalił pozew ze względu na dobro dzieci. Mieliśmy robione badania psychologiczno pedagogiczne w sądowniczym ośrodku ( całą rodziną, ja, żona, oraz dwoje naszych dzieci, córka miała 14, a syn 10 lat ). W październiku 2018 r. sąd apelacyjny zwrócił sprawę do ponownego rozpoznania sądowi okręgowemu. Sąd okręgowy w styczniu 2019 r. ponownie wysłał nas do ośrodka w celu zbadania powiązań emocjonalnych dzieci z nami. Dodam iż moja żona od 2017 r. jest związana z obcym mi i moim dzieciom mężczyzną, z którym ma syna ( Ur. luty 2019 r. ). Do września 2019 r. mieszkaliśmy razem ( ja, żona, córka ur. 13.06.2001 r., syn ur. 24.07.2006 r., oraz syn mojej żony Ur. luty 2019 r. ), O czym sąd okręgowy wie ( jest to w zeznaniach ). Po kilku latach związku i ostatnich wydarzeniach ( 2019 r.) zapadłem w depresję, z której się wyleczyłem po prawie 1,5 roku leczenia. We wrześniu 2019 r. Wyjechałem do Holandii w celach zarobkowych. Nie dostałem zawiadomienia o terminie badania. Na badania poszła żona z synem ( córka powiedziała, że z matką nigdzie nie pójdzie ), w związku z tym badania nie odbyły się, z powodu braku wszystkich stron. Wezwanie do sądu okręgowego na rozprawę datowane jest na 08.10.2020 r., ponieważ pracuję w Holandii na umowę o pracę, a rząd holenderski dziś wprowadził obostrzeniami związane z pandemią, co wiąże się z obowiązkiem odbycia kwarantanny po powrocie z Polski, przez co nie będę w stanie zapewnić sobie pracy i zarobków.
Proszę o pomoc jak rozwiązać problem z terminem sprawy lub kwarantanny.

Z szacunkiem
Marcin