postępowanie rozwodowe,zadośćuczynienie

Pytanie z dnia 12 stycznia 2019

Dzień dobry,
Moje pytanie jest następujące,dwa miesiące temu odbyła się rozprawa rozwodowa bez mojego udziału,ponieważ jestem osobą chorą na stwardnienie rozsiane w związku z tym mam problem z poruszaniem się.
W sprawie to ja byłem powodem,nie domagalem się od żony podziału majątku oraz innego zadośćuczynienia,pomimo że to ona pozbyła się mnie z domu.
Nie mamy małoletnich dzieci,do tej pory nie otrzymałem z sądu potwierdzenia w tej sprawie.
Moje pytanie jest takie,czy na tym etapie mogę domagać się od byłej żony jakieś formy zadośćuczynienia?
Nadmienię,że utrzymuje się z renty i nie stać mnie na leki,żywność,rehabilitację itd.
Proszę o pomoc w tym temacie.
Z poważaniem
Mariusz

Dzień dobry, podstawowe pytanie czy Pan usprawiedliwił swoją nieobecność lub był reprezentowany przez fachowego pełnomocnika ? Jeśli nie, sąd najpewniej zawiesił postępowanie. Warto przeanalizować Pana sytuację pod kątem możliwości dochodzenia alimentów od żony. Jeśli chodzi o podział majątku- co do zasady przeprowadza się go po ustaniu wspólności ustawowej, a więc najczęściej już po uprawomocnieniu wyroku rozwodowego. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl

Odpowiedź nr 1 z dnia 14 stycznia 2019 08:13 Zmodyfikowano dnia: 14 stycznia 2019 08:13 Obejrzało: 334 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.