Postępowanie spadkowe.
Pytanie z dnia 16 maja 2020
Witam, mam dziwna historie spadkowa. Sprawa zaczela sie od 11-04-2020 r. Dostalam Maila od osoby obcego pochodzenia, ktora oznajmila, ze szukala osoby o moim nazwisku, poniewaz zostal spadek po rzekomo moim bracie, ktory zginal podczas trzsienia ziemi w Indonezji w 2006 r. Pozostal po nim depozyt w Banku, ktory byl zamrozony do 2016 r. Przez pare lat nie bylo dyspozycji co do depozytu, wiec Bank postanowil skontaktowac sie z wlascicielem tegoz pokaznego depozytu. Rzekomy brat moj mial ksiegowego i prawnika w jednej osobie. on to wlasnie nie mowiac Bankowi o smierci brata postanowil szukac krewnych, by przepisac na nich pozostaly depozyt i znalazl mnie ( podobno w Internecie). Oznajmil przy tym, ze jest odtad moim wspolnikiem i sugeruje podzial majatku 50/50, co juz wydalo sie dziwne i bezczelne zarazem. Polecil mi prawnika mowiac, ze jego nie moga kojazyc z ta sprawa, zeby sie nie wydalo, ze bedzie mial udzial w zyskach.Prawnik podjal kroki prawne w celu oznajmienia, ze znalazl sie spadkobierca i zostal moim pelnomocnikiem jakoze nie moglabym pojechac do Banku z powodu pandemii. Zakonczywsz pozytywnie obowiazki uzyskania zgody i przepisania na mnie depozytu oznajmil, ze notariusz wyznaczyl oplaty zwiazane z uslugami w wys 5500$ i trzeba je wniesc by uwolnic fundusze aby mozna bylo uruchomic transfer do Polski na moje konto bankowe. Mailem wyslali mi papiery, zebym wypelnila i podpisala. Nie zrobilam tego i nie uiscilam wplaty, bo to wydalo mi sie bardzo dziwne.
Oni nalegaja, zebym sie pospieszyla z zakonczeniem spraw by mozna bylo zlozyc podpisy w moim imieniu i wyslac transfer.
Prosze o ocene tej sytuacji
Z powazaniem
IJ
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, przepraszam, ale Pani uwierzyła w to, że ma otrzymać spadek, jeśli nie miała brata ? Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634
Podziękowałeś prawnikowi
Artur Stachurski Radca prawny (Od 2014)
LT LAW Ciupka, Stachurski sp.k.
Gwiaździsta 71/10, 01-651 Warszawa
To znany i stary sposób oszustwa. Po zainkasowaniu od Pani pieniędzy kontakt się urwie. Czy Pani w ogóle miała brata, a jeśli tak to czy zginął w Indonezji? I skąd miałby tam mieć pieniądze? Niezależnie od kraju, żeby ruszyć czyjeś pieniądze na koncie bankowym, trzeba przeprowadzić sprawę spadkową, a razie zaginięcia w katastrofie naturalnej, czy np. samolotowej, przeprowadzić procedurę uznania za zmarłego. Bardzo dobrze Pani zrobiła, że nie wpłaciła im żadnych pieniędzy. Radzę natychmiast urwać ten kontakt oraz zablokować maile i telefony od tych osób.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.