Postępowanie spadkowe.

Dzień dobry.Przedstawie pokrótce problem.
Osoba poważnie chora przebywając w szpitalu spisała w ostatnich dniach swojego życia testament zapisując caly majątek na kuzynkę. Z najbliższej rodziny została matka i niepełnosprawny brat. Rozprawa sądowa odnośnie uznania testamentu odbyła się bez udziału brata,ponieważ kuzynka poinformowała go ,że nie musi być obecny na sprawie,nie złożył też wcześniej żadnego sprzeciwu gdyż jest zbyt ufny i posłuchał kuzynki ,aby nie wnosił żadnego sprzeciwu bo sprawa będzie się,,dlugo ciągnąć,,. We wniosku do sądu o stwiedzenie nabycia spadku jest zapis że kuzynka ma wspierać finansowo niepełnosprawnego brata.Jednak w decyzji sądu nie ma o tym mowy,dodatkowo brat musiał się sam zwrócić do sądu o wyrok sądowy. Matką kuzynka ma opiekować się do jest śmierci a ma ona 84 lata.Czy w tej sytuacji gdy jest już wyrok sądowy można jeszcze składać jakieś odwołanie, czy np osoba spisująca testament była w pełni świadoma tego co robi? Testament jest spisany odręcznie w szpitalu i podpisany jest przez świadka-lekarza. Nadmienię jeszcze,że we wniosku do sądu o stwierdzenie nabycia spadku jest zapis,że bracia nie byli że sobą w zażyłych stosunkach co jest nieprawdą