Postępowanie spadkowe po zmarłej matce.

Witam,
Moje pytanie brzmi odnośnie spadku.
Moja mama zmarła 22 lipca tego roku. Nie miałam z nią za dobrych kontaktów ponieważ rodzice byli po rozwodzie.
Dowiedziałam się po tygodniu że mama zmarła sama w mieszkaniu.
Jestem jedyna osoba upoważnioną /spadkobierczynią ponieważ nie mam rodzeństwa a rodzice byli po rozwodzie.
Dowiedziałam się że za posprzątanie mieszkania po zmarłej osobie jestem obciążona na koszt 9 tysięcy. (w dniu dzisiejszym może być troszkę więcej - odsetki)

Dostałam odprawę pośmiertną od pracodawcy w wysokości 11 tys złotych
Biorę od dnia śmierci rentę po mamie.
Po 3 miesiącach zadzwonił do mnie jej pracodawca że znalazl w jednej z szafek 12.5 tysiąca należące do mojej matki. Przekazał mi te pieniądze.

Mamie należał się dom po jej zmarłych rodzicach. Dom raczej do rozbiurki ponieważ nikt przez ostatnie 40 lat tam nie mieszkał. Myślę że wartość ok 80 tysięcy.
Dom należy się :mojej mamie, jej siostrze, bratowi , drugiej żonie (mojego) dziadka bo żyje i jej synowi (przyrodni brat mamy)

Chciałabym się zrzec spadku ponieważ nie chce płacić pieniędzy za sprzątanie mieszkania (mieszkanie gminne - tam moja matka mieszkała 15 lat przed śmiercią)

Moje pytanie brzmi czy jak zrzekne się spadku to nie będę musiała ponosić kosztu sprzątania oraz od dnia zrzekniecia się nie będę miała przydziału do domu.
Nie zależy mi na tym domu rodzinnym mojej matki ponieważ bardzo ciężko jest się porozumieć z pozostała częścią rodziny.

Czy jeżeli się zrzekne to utrace rentę po mamie i będę musiała oddać?
Czy będę musiała oddać tą odprawę pośmiertną?
Czy będę musiała oddać te znalezione pieniądze (całkiem przez przypadek przez pracodawcę)?
Proszę o rzetelną odpowiedź.