Postępowanie w sprawie wykorzystania seksualnego.
Pytanie z dnia 31 stycznia
Dzień dobry. Kilka msc temu została zgłoszona sprawa wykorzystania seksulanego. Było przesłuchanie w tzw niebieskim pokoju. W ostatnim czasie dodatkowo przesłuchanie biegłej psycholog która była obecna wcześniej przy przesłuchaniu przez Sąd, Prokuratora i obecności protokolanta. Miałam poczucie iż sprawa idzie ku umorzeniu podczas rozmowy z biegła psycholog. Mówiła że to pewnie problem w komunikacji ze jestem atrakcyjna a on na pewno nie chciał nic złego i po co mu niszczyć przyszłość za kratami. Mówiła że podczas rozmowy z nim nie widziała nic niepokojącego sugerując że to normalny chłopak i pewnie spodobałam mu sie i myślal że chce czegoś więcej i ja. Przyszłam do niego jako do masażysty - trudny stresujący czas i problemy zdrowotne u mnie - ufając że oddaje się w dobre ręce profesjonalisty a uśpiło moja czujność fakt iż napisał że jeśli chce czy się boje mogę zabrać ze sobą kogoś. Podczas rozmowy wymiany zdań przez komunikator ten fakt uśpił moja czujność. Biegła psycholog gdy między pytaniami zadała pytanie o ilość partnerów moich i odpowiedź 3 do tej pory - mam 26 lat sugerowała że powiela się sytuacja u mnie i to pewnie powód komunikacji. Nikt nie zwróci mi zdrowia i psychiki i nie ważne jaki będzie wynik sądu jednak czy to co usłyszałam od biegłej jej słowa i sugerowanie nie wprost jest profesjonalne czy warto prosić o innego biegłego. Kobieta ta na koniec luźno powiedziała że myśli o zmianie pracy, przebranżowienie się. Czy w tym jest coś niepokojącego co usłyszałam od biegłej w sprawie ilości partnerów, tego że nie chciał na pewno, że szkoda niszczyć mu życie, że nie widziała nic podejrzanego w rozmowie z nim itd. Miałam poczucie jakby chciała umoczyć i zamknąć sprawę a także mimo że nie wprost mówiła to czułam się jakby to był problem we mnie i trochę mojej winy. Nie wiem co myśleć i sądzić o tym. Szukałam też wcześniej opinie na temat tej Pani biegłej psycholog ale cicho sza nie ma żadnych informacji w internecie a także przesłuchanie rozmowa z nią była w budynku lączacym halę sportową i kilka pomieszczeń podnajetych dla kosmetyczki itd... pokój był jakby pomiędzy korytarzem mimo drzwi i pomieszczenie nie zachęcało miało tylko krzesła dwa i stolik. I przypominało raczej coś jak jakiś korytarz mini. Na pewno nie jakiś profesjonalne pomieszczenie. Co sądzić czy zostawić tą sprawę czy może mi się wydaje to dziwne wszystko... Z góry dziękuję za poradę i pomoc.
Kamila Nagórska-Kozik Adwokat (Od 2019)
KNK Kancelaria Adwokacka adw. Kamila Nagórska
Marii Konopnickiej 3b/2, 80-240 Gdańsk
Proszę się ze mną skontaktować pod nr tel. 666864009 bądź e-mail: k.nagorska@knkkancelaria.pl, chętnie pomogę.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.