Pozbawienie ojca praw rodzicielskich i ograniczenie kontaktów

Witam. Moj problem wyglada nastepujaco. Nie jestem z ojcem dziecka od pazdziernika 2020 rozstalismy sie ze wzgledu na alkoholizm ojca, na awantury ktore tworzyl, nie wykazywal chceci do zajmowania sie dzieckiem (gdy wychodzilam nie przebieral dziecka, a dziecko doznawalo odparzen do krwi). Ojciec dziecka, Cale dnie spedzal u matki ktora wspierala syna finansowo (pozyczala mu pieniadze na alkohol i pozwalala na libacje alkoholowe pod jej dachem). Ojciec dziecka w pazdzierniku dopuscil sie awantury przy dziecku, uderzal pisciami w szafki i lodowke a takze krzyczal do tego stopnia ze sasiad wszedl nam do domu i zaczal go uspokajac poniewaz dzieci sasiada byly przerazone.W marcu ojciec dziecka dowiedzial sie o moim nowym zwiazku zaczal grozic mi nozem ze mnie zabije. Dopuscil sie pobicia mnie na co mam obdukcje. Pisal wiadomosci w ktorych grozil mi smiercia (mojemu nowemu partnerowi rowniez). Do mojego nowego partnera pisal ze wy**cha mu dzieci. Ojciec dziecka uczeszczal na terapie dla osob uzaleznionych od alkoholu niestety jej nie ukonczyl, ja chodzilam jako osoba wspoluzalezniona niestety tez przestalam chodsic dowiadujac sie ze on jej nie kontynuuje. Ojciec dziecka zalatwial mi sie pod drzwiami przez co musialam zmienic miejsce zamieszkania. Mam bardzo duzo wiadomosci gdzie ojciec dziecka grozo mi smiercia. Zepsul mi opinie do mojej rodziny oraz znajomych, klamal piszac do nich ze jestem dzi*** oraz ze dopuscilam sie zdrady co jest nieprawda. Pisal mojej kolezance ze znajdzie lepsza i nowa mame dla syna. Nie chce, aby moje dzicko utrzymywalo kontakt z ojcem poniewaz jest on niebezpieczny. Ojciec dziecka nie odzywa sie do mnie w sprawie syna tylko jego matka. Z tego co wiem nadal ma problem z alkoholem. Boje sie o swoje dziecko, poniewaz w mojej ocenie nie jest on odpowiednia osoba do kontaktu z synem. Chce pozbawic ojca praw rodzicielskich i ograniczyc kontakty niestety wiem ze rozprawa w sadzie moze byc nawet za pol roku, nie chce zeby przez ten czas syn mial z nim kontakt. Czy jego zachowania daja mi podstawe aby nie widywal sie z synem do rozprawy ?