pozew o odszkodowanie i zadośćuczynienie za naruszenie wolności słowa

Witam – jestem polskim dziennikarzem i wydawcą gazety internetowej www........ 3,5 roku temu mój tytuł prasowy został zaatakowany bezprawnie przez firmę Facebook. Po zgromadzeniu materiału dowodowego który jest pełny i kompletny pozwałem firmę Facebook Ireland przed Sądem
Okręgowym w Gdańsku. Pozew jest o naruszenie dóbr osobistych i
naruszenie Wolności Słowa. Sprawa jest na etapie tłumaczenia pozwu na język angielski co zlecił Sąd Okręgowy w Gdańsku. Obecnie chciałbym też pozwać firmę Facebook na gruncie prawa amerykańskiego w USA i wystąpić z pozwem o odszkodowanie i zadośćuczynienie za złamanie Wolności Słowa,
która wartość jak sądzę w USA też jest szanowana, oraz za straty
wizerunkowe i moralne. Istotą pozwu nie jest to,że Facebook podjął
działania wobec mnie na podstawie ich regulaminu. To nie miało miejsca. Facebook ma prawo jako wydawca blokować treści z którymi się nie zgadza. Ja też tak robię jako redaktor naczelny www........... Tu chodzi o to ,że Facebook usunął i zablokował wszelkie treści w całym zasobie
światowym gdzie był użyty tytuł prasowy www.super-polska.pl . Atak
Facebooka na moją gazetę miał miejsce 14 listopada 2015 roku a blokada trwała do kwietnia 2018 roku. Nigdy nie otrzymałem odpowiedzi dlaczego tak się stało mimo iż mam dowody wielokrotnych moich zapytań do Facebooka. Odblokowanie nastąpiło po wybuchu afery z wyciekiem danych w
USA podczas kampanii prezydenckiej. Też nie podano powodu dlaczego odblokowano mój tytuł prasowy. Ja mam bardzo kompletny materiał dowodowy co potwierdziła kancelaria która prowadzi moją sprawę w Polsce. Wśród świadków występujących w sprawie jest min. dwóch obecnych ambasadorów
RP, kliku wiceministrów obecnego rządu i posłów RP. Z osobami tymi robiłem wywiady prasowe jeszcze przed bezprawną blokadą Facebooka. Potem te i inne osoby musiałem przepraszać za Facebooka co też mam udokumentowane. Dlatego zwracam się z pytaniem czy któryś z prawników w Polsce może pomóc znaleźć
mi firmę prawniczą w USA która miała by odwagę wystąpić do Sądu w moim imieniu? Zdaję sobie sprawę,że Facebook jest potężnym przeciwnikiem a taki proces jest wyzwaniem dla każdego prawnika, w USA też. Przewaga Facebooka jest ogromna, Dawid z Goliatem miał jeszcze jakieś proporcje. Tu można użyć porównania ,że ziarno piasku staje naprzeciwko pustyni.
Nigdzie do tej pory dziennikarz nie pozywał tej firmy walcząc o Wolność Słowa. Liczę ,że ktoś mi tutaj pomoże:)