Pozew o podwyższenie alimentów.

Dzień dobry,

Mam następujące pytanie: założyłam jakiś czas temu sprawę o wyższe alimenty. Sprawa zakończona w I instancji, wkrótce apelacja.
Natomiast sędzia w I instancji generalnie niezbyt dobrze traktowała mnie i moją rodzinę mimo, że tylko my od urodzenia mojego syna się nim opiekujemy. Widać, że sędzia wspiera pozwanego ojca i jego żonę. I np. gdy ja w pozwie i kolejnych pismach wnosiłam o to, aby sąd w racie alimentacyjnej uwzględnił m.in. koszty remontów itd to sędzia w uzasadnieniu zabezpieczenia alimentów wpisała, że koszty remontów i niezbędnych renowacji ponosi właściciel mieszkania, w którym mieszkam z synem od jego urodzenia. Mieszkanie to należy do mojej mamy, która mieszka z moim ojcem w swoim domu.
To naprawdę "chamskie" ze strony sędzi, gdyż ojciec mojego dziecka nie interesuje się nim od urodzenia.
Wyrok w I instancji jest na tę samą kwotę co zabezpieczenie alimentów wydane 1,5 roku temu, zatem jestem przekonana, że wyrok nie uwzględnia kosztów niezbędnej renowacji mieszkania mimo, że dałam w I instancji faktury pokazujące, że ponoszę takie koszty.
W związku z tym mam takie pytanie: czy złożenie wraz z apelacją kopii testamentu z zapisem windykacyjnym odnośnie tego mieszkania byłoby dobrym posunięciem, aby pokazać sądowi, że to ja jestem odpowiedzialna za to mieszkanie i za jego niezbędne renowacje a nie moja mama, która jest tylko właścicielem tego mieszkania, ale to ja w nim mieszkam nieprzerwanie z dzieckiem od kilkunastu lat?
Testament ten ustanawia mnie jako jedynego spadkobiercę tego mieszkania i został sporządzony 4 lata temu, więc nie ma możliwości, aby sąd mi zarzucił, że ten testament został sporządzony tylko na potrzeby niniejszego postępowania o wyższe alimenty (piszę o tym, gdyż sędzia mi zarzuca, że to, iż moje dziecko - licealista, ma korepetycje, zajęcia z języków obcych i sportowych to ponoć wg niej mój wymysł na potrzeby niniejszego postępowania o wyższe alimenty...).
Byłabym wdzięczna za odpowiedź w tej sprawie.