Pozew o podwyższenie alimentów na syna.
Pytanie z dnia 16 kwietnia 2021
Dzień dobry,
Mam następujące pytanie odnośnie sprawy o wyższe alimenty dla mojego nastoletniego dziecka, założoną przeze mnie w grudniu 2020r.:
otóż, wpisałam w pozwie wiele różnych kategorii wydatków na syna (jako, że jest on też piłkarzem to tych kategorii wyszło mi całkiem sporo: 50), ale zapomniałam o 3-4 kategoriach wydatków, o których sobie przypomniałam w ostatnich tygodniach, są to:
- stomatolog - wpisałam wizyty lekarskie 100 zł średniomiesięcznie, ale zapomniałam o wizytach stomatologicznych;
- walizki - mój syn jeździ do moich rodziców na prawie każdy weekend 100 km pociągiem ok. 100 km - wychowuje się bez jakiegokolwiek kontaktu ze strony ojca, który się nim w ogóle nie interesuje, więc wyjazdy do moich rodziców tak często są usprawiedliwione, ponieważ ma dzięki nim regularny kontakt z moim ojcem, który zastępuje mu własnego ojca (walizki kupuję mu co najmniej 2 razy w roku, ponieważ przy takiej częstotliwości jego podróży one po prostu się szybko niszczą - ich kółka i rączki/ uchwyty odpadają po kilku tygodniach lub miesiącach);
- fryzjer - kompletnie zapomniałam o tym wydatku pisząc pozew - co prawda w przypadku mojego syna to jest max 200 zł rocznie, ale jednak...;
- pralnia - od pewnego czasu mamy zepsutą pralkę, na razie nie chcę wydać pieniędzy na nową, ponieważ szkoda mi takiej większej kwoty gdy są inne pilne wydatki a ja nie mam na razie pracy.
Co zrobić w związku z tym? Czy jeśli złożę obecnie pismo do sądu z opisem tych dodatkowych kosztów, o których zapomniałam w pozwie to sędzia je uwzględni w finalnym wyroku alimentacyjnym? Czy muszę mieć na nie potwierdzenia płatności? Nie kolekcjonowałam wszystkich dowodów zakupu przez wiele lat, więc odnośnie powyższych kosztów mam tylko sporadyczne potwierdzenia płatności za fryzjera i pralnię.
I mam jeszcze jedną kwestię:
od dnia złożenia pozwu część wydatków tam wpisanych okazało się, że ponoszę jednak w wyższej kwocie rocznej/ średniomiesięcznej z tego powodu, że - tak jak pisałam powyżej - nie gromadziłam przez lata dokumentów potwierdzających wszystkie zakupy, np. sprzęt piłkarski w zasadzie kupuję synowi w kwocie 2 razy wyższej niż wpisałam w pozwie i niedawno zrobiłam dla niego taki zakup na kwotę podaną w pozwie, ale brakuje jeszcze kilku rzeczy, które będą kosztować drugie tyle. Również np. na soczewki kontaktowe obecnie wydaję kilkanaście złotych więcej średniomiesięcznie i na inne kategorie zakupów również. Co zrobić w związku z tym, aby sędzia uwzględniła te wyższe, czyli obecnie ponoszone kwoty w wyliczaniu alimentów finalnych a nie te, które podałam w pozwie?
I jakie jest w ogóle prawdopodobieństwo, że uzna te wyższe kwoty wyliczając alimenty finalne?
Byłabym wdzięczna za odpowiedzi na te wszystkie pytania.
Z poważaniem,
Monika.
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, należy złożyć pismo procesowe, precyzujące Pani stanowisko oraz zawierajace wnioski dowodowe na uprawdopodobnienie ponoszonych wydatków. Bez analizy akt postępowania nie sposób ocenić szans na podwyższenie alimentów. Pozdrawiam, Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.