Pozew o zniesławienie publiczne i stalking.
Pytanie z dnia 05 września 2020
Dzień dobry,zostałem zniesławiony przez grupę młodzieży na Placu Krakowskim w Gliwicach.
Od pewnego czasu interesowałem się jedną z dziewczyn na w/w placu.
Wziąłem ją za dwudziestolatkę,później okazało się,że dziewczyna ma lat 16.
Grupie z Placu Krakowskiego nie podobało się to i nasyłając na mnie jednego ze swoich rosłych kolegów zmusiła mnie do opuszczenia Placu.
Jedna z dziewczyn,która prawdopodobnie zatelefonowała po tegiż nazwała mnie pedofilem.
Awantura ta była słyszana na całym placu ,również w innych sektorach.
Ale najgorsze jest to,że dziewczyny zrobiły mi potajemnie zdjęcie i żamiešciły w mediach społecznościowych.Nie wiem jaka treść była rozpowszechniona oprócz zdjęcia,bo tego nie czytałem.Nie znam imiennie żadnej z dziewczyn grupy.Ale.jadac autobusem widziałem przerażone dziewczyny,które zerkały na ekranik swoich smartfonów a potem na mnie.
To jest jakiś horrendalny hejt na moja osobę.Za to,że posłałem małoletnie dziewczyny na posyłki by doręczyły karteczkę na której pisałem do dziewczyny : Jest mi niezmiernie miło zaprosić Cię do grona znajomych na Facebooku,jak mogę cię odnaleźć? Proszę odpisz.
Dziewczyny,które poprosiłem o doręczenie tej karteczki dziewczynie,uciekły z tą karteczką i zaczęły mówić ,że pójdą na policje,.
Były już wtedy w zmowie z grupą wspomnianej dziewczyny.Teraz bezkarnie hejtują na mnie na internecie i przesyłają sobie mi je zdjęcie,lub nawet zdjęcia.
To powoduje,że niektóre nastolatki pokazują na ekranik swoich smartfonów a potem spoglądają na mnie o widać przerażenie w ich oczach.A wszystko przez to,że napisałem do całej grupy list,że złoże do prokuratury doniesienie na całą grupę o zniesławienie,publiczną obrazę i skating.
Jak mam się bronić?
Janusz
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.