Pozew rozwodowy.

Witam. Mam męża alkoholika. Jesteśmy 8 lat po ślubie i mamy dwójkę dzieci. Od dłuższego czasu mąż znęca się nad nami psychicznie, zdarzyło mu się mnie poszarpac. Dzieci są świadkami awantur, boją się. Mąż nic w domu nie robi, całymi dniami jak tylko wróci z pracy lezy przed tv zazwyczaj z piwkiem (co prawdą 0% ale to tylko przykrywka bo często jak jedzie do sklepu po to piwo to po drodze wypija alkoholowe a jak wróci do domu to na wejściu zaraz otwiera bezalkoholowe) dodam że jeździ autem i nawet to piwo 0% pije za kierownicą.Chciałabym odejść ale nie mam żadnych perspektyw. Nie pracuje, ponieważ młodszy syn nie dostał się do przedszkola. Rodzina też nie może mi pomóc. Obecnie mieszkamy w domu, który tesciowie(jeszcze żyją) przepisali już na męża a my do starego domu oprócz tego dobudowalismy sobie można powiedzieć osobny dom bo mieszkania są dość duże i obecnie mieszkamy już osobno nie z tesciami. Proszę mi coś doradzić co ja mogę zrobić w ten sytuacji? Czy z góry jestem na straconej pozycji? Czy jeśli wniosę pozew o rozwód to będę musiała się z tamtąd wyprowadzić? Proszę o pomoc, jakąś radę. Z góry dziękuję. Pozdrawiam