pozew rozwodowy,rozwód,

Dzień dobry żona złożyła pozew o rozwód twierdząc że mnie nie kocha I się że mną męczy a ja nie chce się rozwodzić ponieważ bardzo ja kocham chcem iść na terapie maluzeńska skoro jestem taki zły chcem podjąć się leczenia psychologa sam lecz ona nie chce e sluchac I chcę rozwodu twierdzi do połowy lutego było dobrze teraz twierdzi że się mnie boi choć nie mamy żadnej interwencji policji przez 7lat małżeństwa do tego jak powiedziałem że chcem ratować nasze małżeństwo bo jak kocham i zrobię to dla niej I naszego 8letnoego syna zadzwoniła na policję i powiedziała że ja pobilem co oczywiście okazało się nieprawdą gdyż nie chciała jechać na obdukcje oraz powiedziała że jak nie dam jej rozwodu za porozumieniem stron to weźmie świadków I weźmie to z mojej winy choć ja pomagałem jej w sobotnim sprzątaniu gotowałam obiad gdyż skończyłem wcześniej prace zajmowałem się synem po pracy siedziałem w domu moje pytanie jest takie czy podczas rozprawy sądowej mogę powiedzieć sądowi że nie chcem rozwodu I chcę ratować te małżeństwo I chcę spróbować czy to coś da bo trudno zgodzić się na rozwód jeżeli człowiek jest ważny I kocham żonę bez względu na jej wady i zalety nie wyobrażam sobie życia bez nich