Pytanie z dnia 03 kwietnia 2017
Pracuję na umowie zlecenie. Od stycznia nie dostałam umowy bo nadal jest "w przygotowaniu", jej treść widziałam na zdjęciu. Na umowie jest stawka 13 brutto, ja na rękę dostaję 6 zł na godzinę. W umowie jest zapis o dwutygodniowym okresie wypowiedzenia bo inaczej trzeba zapłacić karę 500 zł. Zleceniodawca nie zapłacił mi jeszcze za końcówkę lutego, z obecną wypłata też się spóźnia. Teraz chce zrezygnować z pracy, czy będę musiała płacić karę w wysokości 500 zł? I czy da się odzyskać pieniądze które powinnam dostać w stawce 13 brutto? Pieniądze dostawałam " do ręki " nie mam dowodu ile dokładnie dostaję. Proszę o pomoc
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.