Pytanie z dnia 29 marca 2018

Pracuję w szkole. Od dwóch lat jestem gorzej traktowana przez dyrektora. Dzieje się tak pod wpływem innych ludzi (grupki), którzy przychodzą i opowiadają głupoty na mój temat przedstawiając je tak aby uprzedzić dyrektora do mnie. Jestem bardzo dobrym pracownikiem, mam efekty pracy. Jestem gorzej traktowana przez dyrektora, wręcz agresywnie. Nigdy ze mną na temat tych głupot nie rozmawiał i nie wyjaśniał. Dawniej rozmawialiśmy o prywatnych sprawach które on teraz chce wyciągać. W rozmowie ze mną i innymi pracownikami staje zawsze po stronie innych. Ja jestem bezsilna. Doszło do tego, że przyszedł donos do kuratorium na piśmie, a oskarżona jestem ja, ponieważ jest to o osobie, z którą nie mam dobrych relacji. Dyrektor nic w tej sprawie nie robi. Pracownicy (grupka) mnie oskarża. Dyrektor zapytany wprost, mówi, że nie oskarża mnie ale swoim zachowaniem daje pozwolenie pracownikom na takie traktowanie mnie, np mówiąc, że każdy może myśleć i mówić co chce. Oprócz tego, w sprawie donosu, musiałam się rozliczać z moich prywatnych badań, gdyż miałam zarzucone przez dyrektora, że nie byłam na radzie bo wiedziałam o tym, że będzie mówione o donosie. Nie wiem skąd, ale niby wiedziałam. Poza tym musiałam się też rozliczać z prywatnych rozmów z byłą wice naszej szkoły pod pretekstem, że wynoszę informacje, co jest nieprawdą.Co mogę zrobić w tej sprawie?. Mam rodzinę, moje dziecko chodzi do tej szkoły, chcę się rozwijać zawodowo. Obecnie jestem w złym stanie, smutna, bez motywacji i chęci do pracy.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.