Prawa pacjenta.
Pytanie z dnia 30 października 2019
Dzień dobry.
Sytuacja miała miejsce 23.12.2016r. w szpitalu. Może przytoczę treść skargi. "... poprosiłem narzeczoną o odbiór dokumentu - konsultacji wraz z zaleceniami z Poradni (innego szpitala). Dokument ten został wydany bez jakiejkolwiek weryfikacji danych odbierającego (Pracownik rejestracji Poradni nie wiedział, kto to jest - narzeczona stała obok mnie podczas rozmowy w rejestracji), odbiór nie został w żaden sposób trwale zewidencjonowany (a jest to bez wątpienia element dokumentacji medycznej zawierający moje dane osobowe)".
W odpowiedzi na skargę otrzymałem: "... pojawił się Pan z osobą towarzyszącą w poradni ... po chwili wróciła do poradni osoba towarzysząca Panu (narzeczona), z prośbą o wydanie karty. Dokument ten został wydany bez dodatkowej weryfikacji, ponieważ narzeczona była z Panem obecna wcześniej, była świadkiem sytuacji, w związku z tym pielęgniarka nie prosiła o upoważnienie do odbioru dokumentów i wylegitymowanie się ... błędem było brak weryfikacji danych osobowych Pani".
I teraz najlepsze: "tego typu zdarzenie dotyczy pielęgniarki z długim stażem pracy w poradni i zapewne nie powinno zaistnieć ... ludziom zdarza się popełnić błędy".
Niedawno miałem szkolenie w nowej pracy z bezpieczeństwa danych a wcześniej nie wiedziałem, że takie rzeczy się zgłasza i walczy o odszkodowanie. Chciałbym zadziałać w tej sprawie.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.