Prawa wynajmującego mieszkanie.
Pytanie z dnia 04 lutego 2020
Właściciel mieszkania, które wynajmowałem wchodził do mieszkania bez pozwolenia, ukradł pieniądze oraz kilka rzeczy (łączna suma ponad 2tys. zł), raz został nakryty. Sprawa jest na policji, w toku, on składał niedawno zeznania. Wyprowadziłem się, zgodnie z wypowiedzeniem, ale nie uregulowałem odstępnego za ten miesiąc, bo nie miałem pieniędzy (miały na to iść owe skradzione). Właściciel wczoraj pojechał do mojej matki (adres zam. z umowy), opowiedział wszystko oprócz faktu, że ukradł pieniądze, zaczął straszyć, że mam zapłacić, że wynajmie adwokata i kieruje sprawę do sądu. Policjant, który przyjmował moje zeznania powiedział wcześniej, że mam mu powiedzieć, że miałem pieniądze, ale zostały skradzione. Jednocześnie poinformował, że sprawa ws. kradzieży może ciągnąć się nawet rok. Nie chcę mieć problemów prawnych. Co robić w takiej sytuacji?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.