Prawo nie działa wstecz ale jak to się ma do takiej sytuacji.
Otóż mój pracodawca składał w sierpniu pierwszy wniosek o dofinansowanie do pracownika niepełnosprawnego i po jakimś czasie dostał pieniądze. Składając po raz pierwszy wniosek robiąc kopie dowodu i podając dane na wnioskach podał informacje, które były prawidłowe. Tak kilka razy później elektroniczne z takimi samymi danymi danymi jak za pierwszym razem. Dziś zdałem sobie sprawę, że mam nieważny dowód od 16 listopada 2017r., wcześniej jakoś mi to wyleciało z głowy. Byłem dziś w gminie o wyrobienie nowego wniosku i Pan z gminy nie miał jakiś zastrzeżeń sam mu o tym powiedziałem zresztą . Mam tylko czekać na wyrobienie go. W każdym razie dwukrotnie przez nieświadomość, że dowód jest nie aktualny został złożony wniosek i zostały przyznane pieniądze. W związku z tym zastanawiam się czy taka sytuacja mogła by być potraktowana jako wykroczenie jeśli pracownik z PFRONU doczepił by się do tych nieprawidłowości, oczywiście w teorii na gruncie przepisów czy jakaś przesłanka w ogóle istnieje. Wiadomo nr PESEL jest najistotniejszy na Wniosku w celu identyfikacji ale czy pomyłka z nr dowodu bo dowód jest już nieaktualny to była by nadinterpretacja, żeby w ogóle doszukiwać się jakiś prawnych przepisów.
Teraz mi przyszło jeszcze kilka innych kwestii z tym nieważnym dowodem. Mam przyznany zasiłek pielęgnacyjny z MOPSU w kwocie 153 zł, gdzie również dostarczałem kopie dowodu co więcej dostawałem zasiłek w listopadzie, grudniu na konto. Nie wiem czy w tych wszystkich sytuacjach znowu trzeba robić kopię dowodu i dostarczać to tych urzędów oraz czy z tego tytułu trzeba by było np. oddawać zasiłek za te miesiące.Oczywiście po dostaniu nowego dowodu udam się do Banku. Najbardziej mnie niepokoi sytuacja związana z korzyścią majątkową, którą w teorii nie powinienem chyba otrzymać.