Problem z wynajmowanym mieszkaniem.
Pytanie z dnia 08 czerwca 2022
Witam, bardzo proszę o pomoc. Wynajęłam wraz z koleżankami mieszkanie, które okazało się fatalne - było odmalowane więc wyglądało dobrze, ale okazało się z biegiem czasu, że sprzęt jest stary i w przeciągu miesiąca zepsuły się 3(!) rzeczy. Właścicielka każe nam za wszystko płacić, mamy dość.
Rozumiem ze najemca jest obciążony kosztami napraw, tak też jest w umowie, ale nic nie było z naszej winy. Szafka spadła mi prawie na głowę, w ostatniej chwili się odsunęłam. Szafka z okapem, ciężka. Okazało się, że była fatalnie przykręcona, krótkimi śrubkami, po trzy śrubki z dwóch stron. Zepsuła się bateria-kran, z tyłu zrobiła się jakaś dziurka i tryskała z niej woda. Następnie zepsuła się pralka, ma z 20 lat i nie opłaca się jej naprawiać.
Właścicielka przez telefon mówi, że kupi nową pralkę, za chwilę pisze bezczelne smsy w których nas obarcza kosztami.
Chcemy się wyprowadzić, mamy dwumiesięczny okres wypowiedzenia. Czynsz płacimy do 10-go każdego, czyli czy jeżeli jutro (9) byśmy złożyły wypowiedzenie to czy jeszcze jest dobry termin, żeby zapłacić tylko za czerwiec i lipiec?
I druga sprawa, jak się składa to wypowiedzenie? To znaczy, nie możemy się z tą właścicielka dogadać i ona na pewno nie będzie chciała jutro przyjechać żeby to podpisać... Czy wystarczy data poinformowania jej o tym i wpisanie jej na papierze, żeby nie było potem problemów? Mam na myśli to, że ona może nie chcieć przyjechać i nie wiemy co wtedy.
Aleksandra
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.