problem z zakłócaniem ciszy sąsiedzkiej.
Pytanie z dnia 28 kwietnia 2021
Mieszkam na Osiedlu zamkniętym. Do Naszego bloku "przylega" budynek jadlodajni. Główne wejście jest od innej strony ulicy, wejścia pracownicze natomiast są od naszej strony na naszym osiedlu zamknietym. Co za tym idzie wszelkie dostawy i odbior smieci z jadlodajni codziennie odbywa się po 5 rano. Dziś nastąpiło to o 5.10. Wjeżdżającą smieciarka na nasze osiedle aby zabrac śmieci z jadlodajno budzi mieszkańców codziennie swoim piszczeniem ( sygnal pikania). Jest to tak głośne, że zamknięte okna nic nie dają. Do tego ogromny warkot silnika a bywa, ze pracownicy tej firmy bardzo hałasują koszami. Na naszym osiedlu mieszkaja zarówno ludzie i mlodzi i starsi. Starszy sasiad narzeka, ze codziennie musi spać z korkami w uszach. Wszystkich to budzi. Ludzie pracują na popołudniowe zmiany, inni tez z pracy wracają w środku nocy. W momencie kiedy zapadają w sen aby odpocząć przed kolejnym dniem pracy nagle godzina 5 i smieciarka stawia ludzi na proste nogi. Traf chciał, ze wszystko dzieje sie pod naszym blokiem. Pod naszymi oknami i balkonami. Nie mamy duzego "podwórka". Czy nie obowiązuje ich cisza nocna? Co możemy z tym zrobić? Ludzie chodzą jak zombie.
Skoro jest to osiedle zamknięte, to dlaczego śmieciarka wjeżdża na jego teren po śmierci z jadłodajni? Czy możliwe jest przeniesienie kontenerów w inne miejsce? Ewentualnie zwrócenie się do firmy zajmującej się odbiorem śmieci o zmianę godziny odbierania śmieci z tego konkretnego miejsca?
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.