Prokuratura widziala temat na okolo- prezes developer kupil ode mnie i kolgi obrazy na umowy na ZAMKNIETE obrazy po czym dal je kuzynowi, ten domalowal pare szcegolow a developer zrobil z niego ,,wielkiego artyste ktorego jest mecenasem" po czym doil dotacje wygrywal przetargi etc jako jego mecenas :D to pikuś- mnie nazywal ,,malujaca podmalowki prawie pod podpis na umowy na podmalowki bez praw autoprskich" I ROBI TO DO DZIS. wystawy ,,artysty"? hotele wernisaże, oklaski ( prezydent wroclawia etc) ja WYGRALAM W 2014 PRAWOMOCNIE. UZNANO AUTORA ZA ZLODZIEJA W SADZIE KARNYM Z ART 115.1 USTAWY O PRAWACH AUTORSKICH prokuratura generalna jest na etapie pytania apelacyjnej czemu prowadzuii tyle dochodzen nie na temat i kontroli nie na temat a prezesa nie tyka.... firma nadal w swoim hotelu,na swoich stronach reklamuje tego falszerza na obrazach wymienionych w wyroku ( nie musze wspominac ze i opinia bieglego i zdanie sadu bylo...miażdzące, a ja jestem historykiem sztuki i pracowalam w konserwacji, wiec jako jego fikcyjny falszerz na umowy zaliczylam smierc cywilną).
CO JA MOGE ZROBIC ZEBY DEVELOPER SPROSTOWAL NA STRONACH I PRZESTAL LANSOWAC TEGO ,,ARTYSTE" prawdopodobnie facet w ogole nie umie malowac.... pojawialy sie inne plotki zastraszonych i obsmarowanych wczesniejszych autorow ,,jego" ,,arcydziel" .... wyrok umorzony czasowo bo byl niekaranyt, ten nawet na stronie swojej ma wciaz te przedmioty z wyroku, na necie mnostwo ,,jego wernisazy" etc, cóż.... jeszce firma od czarnego pr na legalna umowe ostrzegajaca przede mną i informujaca o tych ,,umowach na falszerstwo' a szcytem byl artykul w ,,gazecie wroclawskiej" po wyroku, gdzie prezes pitolil o fikcyjnych umowach a malarzyna dal gazecie swoje zdjecie na tle....jednego z tych 18 ,,arcydziel" z wyroku?