Pytanie z dnia 11 maja 2020

Prośba o pomoc w eksmisji

Witam serdecznie.
Mój problem zaczął się ,kiedy to w 2015 roku w maju podpisałam umowę z żabka i wzięłam w ajencje sklep fresh market włożyłam tam wszystkie oszczędności było ciężko ale chciałam polepszyć byt swojej rodzinie, niestety nie wyszło popadłam w długi i w październiku żabka zerwała że mną umowę od tego czasu przestałam płacić za czynsz było bardzo ciężko,w listopadzie wyczułam guza na szyi z badaniami zeszło się do lutego 2016 roku gdzie okazało się że mam raka złośliwego tarczycy i przytarczyc z przeżutami,podjęłam się wałki o życie ( lekarz na onkologii mówiła że rokowania są niepewne) w marcu 2016 roku zostało mi wszystko co związane z tarczycą usunięte jak ,,uporałam się,, z rakiem zawalczyłam o rozwód z mężem który znęcał się nade mną fizycznie i psychicznie,w sierpniu 2018 roku chciałam zacząć spłacać długi place zadłużenie po 100 zł miesięcznie i pisałam do zgn o nie eksmitowanie mnie z lokalu gdzie odebrano mi prawo do najmu niestety dostałam wezwanie do sądu na pierwszej sprawie we wrześniu sąd oznajmił mi że ja ze względu na rentę dostanę lokal socjalny natomiast moj syn pełnoletni niestety nie ,sprawa została odroczona na bieżący miesiąc( lecz z powodu pandemii została zdjęta z wokandy i czekam na kolejny termin)że względu na to że czekałam na decyzję o niepełnosprawności niestety nie przyznano mi. Bardzo proszę o odpowiedź czy jest jakaś szansa żeby jednak syn również dostał razem ze mną lokal socjalny.
Z góry bardzo dziękuję .
Jestem bardzo załamana ponieważ on niczemu nie jest winien przez to że rodzice zadłużyli mieszkanie w tym czasie był niepełnoletni.
Pozdrawiam gorąco Monika

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.