Pytanie z dnia 27 lutego 2018
Proszę o pomoc - ponad pół roku temu zmarł mój mąż, mieliśmy wspólną działkę i pobudowany na niej dom jednorodzinny oraz budynek gospodarczy. Działkę aktem darowizny przekazali nam teściowie (w 1980 roku). Teraz teściowa domaga się przepisania na siebie części działki i budynku gospodarczego, bo rzekomo się jej należy. Chcemy z córkami sprzedać dom z działką, bo nie damy rady go utrzymać. Teściowa się odgraża, że nigdy na to nie pozwoli, że nie wpuści nikogo na podwórze (mieszkamy w sąsiedztwie), że ściągnie media i zrobi nam awanturę na całą Polskę (co niestety zaczęła już robić). Co w tej sytuacji możemy zrobić? Czy faktycznie teściowej się coś należy? Mąż nie pozostawił testamentu; sprawa spadkowa odbyła się w sądzie - ja i jedna z córek zostałyśmy jedynymi spadkobiorcami; druga z córek odrzuciła spadek.
Teściowa domaga się spadku dla siebie i dla swoich córek - sióstr zmarłego męża. Powołuje się przy tym na fakt, że gdy razem z teściem przekazywali nam działkę pod budowę, to on nie chciał dać 6 arów tylko 5 arów, a ona go namówiła, żeby zgodził się na 6 arów; że rzekomo zostali zmuszeni do przekazania większej działki niż chcieli. Nikt ich jednak nie zmuszał do niczego; sami podpisali dokumenty u notariusza. Robili wszystko żeby zatrzymać syna a mojego męża przy sobie, żeby się nimi opiekował do śmierci. Tymczasem on zmarł wcześniej; teść zresztą także . Proszę o podpowiedź, co możemy w tej sytuacji zrobić, czy faktycznie mamy się czego obawiać ze strony teściowej? Mamy już chętnego kupca (boimy się, że zachowanie teściowej może go zniechęcić; teściowa nie próżnuje - opowiada oszczerstwa na na nasz temat, atakuje rodzinę, która chce kupić dom). Musimy w najbliższym czasie zrobić wznowienie granic działki, co na pewno sprowokuje jeszcze większa agresję. Bardzo proszę o poradę i z góry serdecznie dziękuję! Hanna
Pani Hanno, po przeczytaniu Pani wiadomości, uważam, że z perspektywy prawnej nie ma się Pani co obawiać teściowej. Nie widziałam jednak dokumentów, więc odpowiadam tylko po tym, co Pani napisała. Pani i mąż w drodze darowizny staliście się właścicielami, po śmierci męża jego część przypadła Pani i 2 córkom (teściowej nie należy się prawo do zachowku w tej sytuacji). Są jednak 2 kwestie, które mogą niepokoić - ingerencje teściowej w Państwa własność (prawo ma mechanizmy przeciwdziałania takim ingerencjom) oraz proszę opisać z jakiego powodu wznawia Pani temat granic działki. Pozdrawiam Kamila Wasilewska radca prawny
Podziękowałeś prawnikowi
Janusz Sawicki Adwokat (Od 1985)
Sawicki&Sawicki Adwokaci i Radcy Prawni SP
Jana Kasprowicza 20/3, 31-523 Kraków
Sz.Pani Teściowa nie ma żadnych uprawnień ani do spadku ani do zachowku.Może Pani spokojnie sprzedać dom i nie przejmować się teściową.Jeżeli zachowanie teściowej ( oszczerstwa ) przekraczają rozsądną miarę można rozważyć drogę prawna przeciwko niej - lecz tu z uwagi na skomplikowany charakter sprawy radzę zaangażować profesjonalnego pełnomocnika ( adwokat, radca prawny ) z poważaniem : adw Janusz Sawicki
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.