Pytanie z dnia 06 czerwca 2017

Proszę serdecznie o pomoc w sprawie chwilówek. Postąpiłem niezbyt mądrze, pod wpływem różnych emocji pożyczyłem od różnych firm typu Vivus, Filarum itp. dużo pieniędzy. Kwota w tej chwili przekracza 10 tysięcy, a sytuacja w której się znalazłem znacznie mnie przerosła. W tej chwili pracuję i zarabiam ale takich pieniędzy na raz nie jestem w stanie zdobyć, tym bardziej że żaden bank nie da mi pożyczki przy tylu chwilówkach.
Do tego cały czas dzwonią, piszą i straszą windykacją. Prawda jest taka, że nawet nie mam co im oddać.
Co byście poradzili? Jak się zachować? Kogo prosić o pomoc? Słyszałem o upadłości gospodarczej, czy to dobre rozwiązanie?

Dzień dobry! Na jakim etapie są te sprawy? Czy któraś ze spraw trafiła do komornika? Kiedy Pan pożyczył te pieniądze? Jeżeli sprawy nie są przedawnione proponuję spróbować porozumieć się w kwestii spłaty ratalnej. Konieczne jest jednak uprzednie zweryfikowanie, czy sprawy nie są na pewno przedawnione. Pozdrawiam, adwokat Anna Uznańska

Odpowiedź nr 1 z dnia 8 czerwca 2017 12:54 Zmodyfikowano dnia: 8 czerwca 2017 12:54 Obejrzało: 330 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.