Przemoc domowa. Ofiara.

Panie Adwokacie. Mam problem.Jestem ofiarą w rodzinie osobą,która jest manipulowana. Z art.207 otrzymałem "odpis wyroku nakazowego" do tej pory nie karany.Czy gdy pójde do Prawnika o pomoc to czy oczyści mnie z zarzutów znęcania się.?Świadków na Policji jest 3 przeciwmnie: matka,ojciec, siostra.Zeznano Mocną nie prawdę o mnie na Policji. I nie wiem jak z tego mam wybrnąć. Zależy mi być wciąż nie karanym, bo chce podejmować pracę.Ale jestem sam i nie mam świadków by się bronić..Na pouczeniu pisze,że będe występował działał w charakterze oskarżyciela posiłkowego.?co to znaczy dla mnie?Czy warto wszcząć rozprawę normalnym tokiem czy poddać się karze grzywny dla świadków i pracom społecznym?Kara grzywny oznacza dla mnie 1500zł a pracę społeczne 30 godzin/miesiąc przez 10 miesięcy..Ale nie to jest dla mnie ważne.Rodzina dzwoni na Policję za każdym razem i boję się,że następnym razem ,gdy odbęde tą Karę to Policja przyjedzie i zabierze mnie na dołek lub na trzy miesiące do więzienia,bo już odbyłem karę prokuratora 5 lat temu- "opuszczenia domu na 3 miesiące ", ale sprawa nie uległa przedawnieniu mósi minąć 10 lat, więc jest -kontynuacja..dlatego zależy mi na oczyszczeniu z zarzutów- "karany na 10 lat "w systemie Policji przez co jestem ograniczony w swoim życiu..A może lepiej zapłacić Im grzywnę i się poprostu z tego domu wyprowadzić.Bardzo proszę o odpowiedź i porade-"ofiara manipulacji, która milczy i się męczy w tym domu". Proszę o kontakt do dobrego Prawnika.