przemoc w rodzinie

30-09-2018 r. Pokłuciłem sie z moimi znajomymi którzy byli u mnie na kawie. Ja byłem po dwuch piwach . Znajomi wczesniej to jest małżenstwo , mieli sprawy sądowe z powodu nadurzywania alkocholu i przemoc w rodzinie. Mieli dozur kuratorski. Ci sami znajomi przez ostatnie 5 lat zostawiali w moim domu swoje dziecko pod moją opieka prawie codziennie. Dziecko zaczeli przywozic gdy miało 5 lat a teraz ma 10. Na wskutek kłutni odjechali i zadzwonili na Policje mówiąc ze w moim domu jest nadurzywany alkochol i przemoc w rodzinie z mojej strony. 2 tygodnie puzniej moja zona zostala zaproszona na zespoł interdyscyplinarny. Tam wszystkiemu zaprzeczyła. Od chwili zdarzenia mineły juz 2,5 miesiąca a ja wciąż nie otrzymałem zaproszenia na ten zespuł. Karta jest utrzymana , na podstawie pomówien znajomych z którymi jestem w konflikcie . Przyjerzdza na kontrol dzielnicowy i pracownik socjalny. Ja nie miałem możliwosci odniesc sie w tym temacie . Moim zdaniem ze strony Urzędu doszło do samosądu . Założyli mi karte nie dając mi szansy wypowiedzi obrony . Przez pięć lat znajomi nie widzieli problemu bo zostawiali swojego syna ich zdaniem w domu patologicznym , a w dniu kłutni oczy im sie nagle otworzyły. Czy są jakieś terminy do kiedy musi odbyc sie zespoł interdyscyplinarny ? Co w takiej sytuacji moge zrobic ? Zbigniew