Przeniesienie nieruchomości z umową dożywocia.

Dzień dobry chciałbym się poradzić w sprawie umowy dożywocia. Zostało na mnie przepisane mieszkanie po babci i dziadku w formie dożywocia, tak było najtaniej i pozwalało uniknąć wysokiego podatku, ponieważ mój dziadek był ojczymem dla mojej matki. W umowie jest punkt: zapewnienie odpowiedniej pomocy i pielęgnowania w chorobie. Babcia umarła w 2012 roku a dziadek mieszka tam do dzisiaj. Płacę wszystkie opłaty w mieszkaniu. Dziadek na dzień dzisiejszy ma 94 lata, od dwóch miesięcy jego stan się jednak pogorszył do tego stopnia, iż wymaga opieki całodobowej. Na chwilę obecną opiekuje się nim jedna z dwóch jego biologicznych córek. Ze względu na trud tego zadania chcę jednak przerzucić na mnie odpowiedzialność podpierając się zapisem w akcie notarialnym. Ze względu na to, iż mieszkam w innym mieście, gdzie mam założoną własną rodzinę nie mogę pomóc bezpośrednio i mam tak naprawdę dwie możliwości: Albo opłacić odpowiednią opiekunkę która by opiekowała się dziadkiem 24 godziny na dobę. Wymagało by to jednak kosztów finansowych przekraczających moje możliwości. Albo opłacić domu opieki co było rozwiązaniem zdecydowanie mniej kosztownym. Dziadek ma 2800 zł emerytury. I tutaj mam główne pytanie, w związku z zapisem w akcie notarialnym: czy ja sam mam obowiązek w tej sytuacji opłacać opiekunkę bądź dom opieki dla dziadka, czy mam prawo to zrobić na w spółę z jego córkami, czy taki obowiązek mają same córki ?