Przesyłka kurierska.

Dzień dobry
Jestem kurierem.Miałem dostawę do klienta.Zadzwoniłem do niego przed dostawą ale on powiedział że nie ma go w domu ale zależy mu na dostawie AGD. Poprosił żebym zostawił mu to w namiocie na podwórku.Napisał mi smsa że zgadza się na dostawę bez jego obecności. Takie dostawy realizujemy.Wjeżdżając tyłem na posesję zerwałem przewód , który przebiegał z domu do pomieszczenia gospodarczego. Jak się okazuje w tym domu mieszkają dwie rodziny a kabel był ich. Chcą mi wytoczyć sprawę lub żebym naprawił szkodę. Sęk w tym że uszkodziła im się elewacj a w domu żeby dostać się do kabla trzeba skuć kafle w łazience. Kobieta twierdz ,że kabla nie można połączyć. Byłem w Tauronie i powiedziano mi że każdy kabel można połączyć. Pokazali mi też przepis z Polskiej normy energetycznej iż na posesji kabel nie może wisieć niżej niż 4 m a jeśli wisi to musi być oznakowany . Moje auto ma wysokość 2,70 m. Czyli był za nisko. Kobieta twierdzi że powinienem przed wjazdem wejść na posesję i sprawdzić czy mogę wjechać aby nic nie uszkodzić. Mój szef dzwonił do inspekcji pracy i inspektor powiedział ,że "nikt nie będzie biegał po podwórku z metrówką". W momencie dostawy nikogo w domu nie było. Proszę o odpowiedź kto ma rację