Pytanie z dnia 13 kwietnia 2018
Przez moje niedopatrzenie,częściowo przez moją chorobę znalazłem się w zagmatwanej sytuacji.W 2013 roku moja matka podpisała umowę najmu lokatorowi.Również ja i mój brat byliśmy współwłaścicielami ale nie widniejemy na umowie chociaż nie sprzeciwialiśmy się jej.Obecnie ja i brat w spadku po matce jesteśmy współwłaścicielami.Jako że mieszkam "kątem" u brata chciałbym być może zamieszkać w tym mieszkaniu.Jakie kroki najlepiej podjąć?Czy umowa najmu którą zawarła moja matka jest wogóle ważna i czy możemy z bratem potwierdzić przed sądem że udzieliliśmy jej ustnego pełnomocnictwa?Zależy mi na uniknięciu kłopotów ale co zrobić w przypadku gdyby lokator nie chciał się wyprowadzić?Na co powołać się w sądzie-czy że umowa jest nieważna bo bez podpisów wszystkich współwłaścicieli -czy wypowiedzieć umowę i wtedy skierować sprawę do sądu?
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, najpierw należałoby przeprowadzić postępowanie spadkowe po mamie, a następnie wypowiedzieć umowę najmu. Umowa ta jest ważna, więc trzeba ją będzie normalnie rozwiązać. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Pausińska- Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.