Pytanie z dnia 30 marca 2020
Razem z chłopakiem wynajmujemy pokoj w mieszkaniu, sasiedni pokoj sie akurat zwolnił, wiec zaproponowalismy koledze aby zamieszkał z nami, byl zdecydowany i szczesliwy bo dopiero rozstał sie z dziewczyna. przed weekendem pozyczylam mu niemala kwote 750 zl na oplate kaucji, ktora od razu wyslal wlascicielowi mieszkania, po weekendzie byl umowiony na podpisanie umowy. Niestety zniknal w przed dzien podpisania umowy, nikt od tamtej pory nie mial z nim kontaktu a jego byla dziewczyna majac dostep do jego konta na facebooku poblokowala wszystkich ktorzy interesowali sie losem tego kolegi, on jest z innego miasta, czy moglabym zglosic na policje taka sytuacje? jako zaginiecie? przywlaszczenie, kradziez? mam dowod pozyczki w postaci screenow rozmow z messengera. Jak moge ubiegac sie o swoje pieniadze aby nie przepadly?
Marcin Lasota Radca prawny (Od 2016)
Siwek, Szmit & Lasota Kancelaria Radców Prawnych
IX Wieków Kielc 16 lok. 2, 25-516 Kielce
Dzień dobry. Policja niestety tu nic nie da, ponieważ to sprawa cywilna. Należałoby skierować pozew do sądu cywilnego.
Podziękowałeś prawnikowi
Janusz Sawicki Adwokat (Od 1985)
Sawicki&Sawicki Adwokaci i Radcy Prawni SP
Jana Kasprowicza 20/3, 31-523 Kraków
Sz.Pani Zgłoszenie na policje nic nie da sprawa ma raczej charakter cywilny , zwłaszcza, że kwota 750 zł została przekazana właścicielowi mieszkania. Proszę napisać jak się Państwo umówiliście - kiedy miał nastąpić zwrot tej kwoty. z poważaniem : adw Janusz Sawicki
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.