Renta dla dziecka po zmarłym ojcu.

Czy mam szanse na otrzymanie renty w drodze wyjatku dla 2-letniego dziecka po jego zmarłym ojcu? Zmarły (42 lata) w chwili śmierci nie miał prawa do renty\emerytury, nie chorowal zbyt dlugo tak aby miec tytul niezdolnosci do pracy, nie miał tez przepracowanych lat....Jednak czy mimo wszystko nie należy się cos takiemu dziecku za to ze nigdy nie będzie miało szansy wychowywać się w prawdziwej pełnej rodzinie i w wieku późniejszym na pewno będzie mialo uszczerbek na psychice z powodu braku kochającego ojca, najważniejszego wzoru? Czy nie nalezy mu sie jakiekolwiek zrodło utrzymania aby zagwarantować mu lepsza przyszłość przynajmniej do uzyskania 18 lat? Bez tego ja jako samotna matka, pogrążona w żałobie długo nie będę w stanie zapewnić mu takiej gwarancji. Jestem dopiero w trakcie poszukiwania pracy, co powoduje długotrwałe utrzymywanie mojego dziecka ze środków socjalnych. I jeszcze jedna istotna kwestia: obecnie panuje pandemia, nie wiadomo kiedy ten czas się zakończy, czy w ogóle powrocimy do normalności, a ja nie mam pewności czy np ja tez nie zachoruje i nie osieroce mojego dziecka. Czy mając w zanadrzu tylko takie argumenty mam szanse na taka rente dla niego?