Rozwiązanie umowy najmu mieszkania.

Witam serdecznie, w rozwiązaniu umowy najmu za porozumieniem stron ustalone zostało że warunkiem dojścia do skutku rozwiązania umowy jest realizacja przez najemce zobowiązań czyli opłaty czynszu do spółdzielni. Najemca twierdzi że przestał opłacać czynsz ponieważ nie rozliczyłam jej kaucji. Tak jak to wydniał zapis w umowie najmu że po rozliczeniu szkód, mediów wynajmujący ma 30 dni od rozwiązania umowy na rozliczenie kaucji. Na co ja tłumaczę że liczą się teraz warunki w dokumencie rozwiązania umowy najmu a nie w umowie. Czyli jak umowa została zerwana z dniem 17 stycznia to jej zdaniem miałam 30 dni na rozliczenie kaucji a moim warunkiem rozwiązania umowy było opłacenie czynszu przez najemce przez nast 3 miesiące czyli do końca kwietnia wygasa umowa i wówczas mam 30 dni aby rozliczyć kaucje? Czy tak jest? Skoro podpisałyśmy rozwiązanie umowy za potozumieniem stron to umowa wygasa jak wywiąże się najemca a ona twierdzi że od 17 stycznia po 30 dniach winna byłam się rozliczyć z kaucji to ona dalej by płaciła czynsz? Z jej toku myślenia dla mnie logiki nie mam. Prosze o pomoc w tej sprawie, chętnie udzielę szczegółowych informacji i dokumentów.