Rozwiązanie umowy o pracę z powodu koronawirusa.
Pytanie z dnia 17 października 2020
Witam, pracowałam w sanatorium w którym przestój spowodowany wirusem trwał od 27 marca do 15 czerwca - przez wszystkie te miesiące dostawałam obniżone wynagrodzenie, nie byłam wzywana do pracy, ale każdego dnia byłam gotowa w każdej chwili przystąpić do pracy. Sanatorium zostało otwarte 15 czerwca - wtedy też stawiłam się do pracy, jak się okazało nasz pracodawca "zabrał" nam urlopy zaległe i te przysługujące na rok obecny tłumacząc tą decyzję tarczami antykryzysowymi, a dokładnie wersją 4.0. Wymieniałam korespondencję mejlową z kadrami mojego zakładu na temat mojego urlopu i oto co dostałam w odpowiedzi "Pracodawca korzystał z postojowego w miesiącu kwietniu i w tym miesiącu nie ma Pani udzielonego urlopu tylko w miesiącu maju gdzie pracodawca nie korzystał ze świadczenia postojowego, a Pani nie świadczyła pracy, więc Pracodawca zgodnie z tarczami antykryzysowymi miał prawo wysłać pracownika na zaległy urlop. zastanawia mnie jakim prawem mój pracodawca zabrał mi urlop zaległy skoro pracowałam już od 15 czerwca, dodatkowo w mejlu od kadr wyraźnie jest napisane że mój zaległy urlop został mi wpisany w miesiącu maju, czyli zanim tarcza 4.0 weszła w życie, poza tym co mają do tego wszystkiego tarcze antykryzysowe i to czy pracodawca dostawał dofinansowanie z urzędu, skoro przestój w pracy powstał nie z mojej winy? Czy w takim razie pracodawca miał prawo "zabrać" mi mój urlop zaległy? Kolejną sprawą jest zabranie mi urlopu z roku obecnego, pracodawca tłumaczył to tym, że w czerwcu nadal do pewnego momentu nie świadczyłam pracy, on nie brał udziału w tarczy więc za to że dostawałam wynagrodzenie został mi urlop zabrany.
We wrześniu rozwiązałam umowę o pracę przekonana iż dostanę ekwiwalent za urlop, a gdy go nie dostałam dowiedziałam się że ja wcale nie miałam urlopu już od czerwca.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.