rozwód

Pytanie z dnia 21 marca 2019

Witam

Dostałam namiary na państwa od przyjaciół , kontaktuje sie z państwem ponieważ nie stać mnie w chwili obecnej
na wynajęcie sobie adwokata , czy choćby nawet pójścia po poradę prawną .

Postaram sie nakreślić sytuaje w jakiej się znajduję .

Od 2 lat moje małżeństwo to tak naprawde fikcja i związek na papierze ,
Mąż pracuje jako kierowca , jezdzi bardzo dużo , w domu od jakis 3 lat bywal tylko w wekendy

Od półtora roku nie dokłada sie do żadnych rachunków domowych ,nie dokłada sie do tzw życia,
przez co popadłam w długi niestety .

a od ponad pół roku już nawet nie ma go w domu wogóle , jeśli mam być szczera ostatni raz widziałam męża wigile ,podcza której poświecił naszemu zwiazkowi
4 godziny twierdzac że musi wracac na trase do pracy - litosci nawet ja w to nie uwierzyłam ale niech tak bedzie
.
w lipcu 2018 roku trafiłam do szpitala na ok tydzien , podczas mojego pobytu w szpitalu poświecił mi około 30 minut swojego cennego czasu ,
w ciezkiej dla mnie chwili borykajac sie z problemami zdrowotnymi wstyd sie przyzna ale gdyby nie rodzice i przyjaciele , nie miałbym rzeczy na przebranie sie ,
nie wspominajac o środkach do higieny . podjełam wtedy decyzje i poinformowałam męża że nie tak wygladac powinno zycie dwojga ludzi ,i że albo to sie zmieni
albo sie rozwiedziemy ,zostałam przez niego wyśmiana , miał pół roku na to aby pokazać i odbudowac relacje miedzy nami , niestety nie zrobił nic w tym kierunku .

Na dzien dzisiejszy wiem że ja już nie chce i nie widze sensu ciagnięcia tej farsy,
chce sie rozstac jak cywilizowany człowiek bez pretensji i zalu i skoro nie podejmuje próby nawet rozmowy ze mna na ten temat ,
byc moze pismo sądowe do niego przemówi ,

Chciałabym sie dowiedziec jak powinnam załatwic na dzien dzisiejszy separacjie i wniosek o rozdzielnosci majakowej , żebym nie odpowiada za jego długi
które jak przypuszczam ma ,lub ewentual ie moze jeszcze narobić tak samo jak niestety ja przez niego też .

Chciałabym aby wyprowadził sie z mieszkania , glównym najemcom mieszkania jestem Ja , mąż nawet nie jest zameldowany bo nie chciał , nie zalezało u na tym
albo nie miał czasu aby isc do urzedu i załatwic tę sprawę . Mieszkanie wyglada jak plac budowy .

Nie mamy dzieci Jakoś tylko mnie zalezało aby je mieć tak na marginesie ,

Po załatwieniu separacji i złozeniu dokumentu ze nie chce odpowiadac za jego długi, Kolejnym krokiem bedzie pozew rozwodowy.

Nie wiem jak mam sie za to wszystko zabrać , bede wdzięczna za jakieś konkretne rady co i jak powinnam załatwić .

Z poważaniem

Barbara



Dzień dobry, przede wszystkim musi Pani sobie odpowiedzieć na pytanie, czy jest szansa na uratowanie związku i jeśli tak, złożyć pozew o separację, a jeśli nie- od razu o rozwód. Z chwilą uprawomocnienia wyroku z mocy prawa powstanie między Państwem rozdzielność majątkowa. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl

Odpowiedź nr 1 z dnia 21 marca 2019 08:35 Zmodyfikowano dnia: 21 marca 2019 08:35 Obejrzało: 298 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.