Rozwód.
Pytanie z dnia 09 sierpnia 2021
Jestem w sytuacji w której nie bardzo wiem jak sobie poradzić.
Od kilku miesięcy jestem w separacji z mężem z którym planujemy rozwód jednak żadne z nas nie złożyło jeszcze pozwu. Ja zwlekam choć decyzję podjęłam już dawno dlatego że mąż chce się odwoływać i orzekać o winie.
Do tej pory mąż dużo zarabiał a ja dorabiałam, nie mając stałej pracy ponieważ wychowuje naszą córkę.
Od pół roku pracuje z wyboru i potrzeby nie zważając na to że córka często zostaje w domu sama ponieważ prócz siostry nie mam od nikogo pomocy.
Mąż wynajął mieszkanie i sam postanowił zrobić podział zobowiązań finansowych i wspólnych rzeczy nie pytając czy się zgadzam i czy sobie poradzę.
Do tej pory zarabiałam dniówki i z tego miałam na zakupy i drobne wydatki a mąż opłacał rachunki i czasami kupywal coś córce.
Teraz jednak przeszłam na umowę i pierwszą pełną wypłatę dostanę dopiero we wrześniu.
Nie mam oszczędności a mam zobowiązania finansowe.
Czy w takiej sytuacji mogę prosić męża o wsparcie finansowe?
dodam że zdecydował płacić na córkę 600 zł miesięcznie i rachunki na pół jednak ja nie miałam teraz na pokrycie połowy więc powiedziałam żeby za te pieniądze opłacił kredyt i ważne rachunki więc kwota którą miał mi przelać poszła na rachunki.
Jestem w sytuacji bez wyjścia,
Nie chce się dalej zapożyczać a mąż zarabia za granicą i stać go na wiele..
Bije się jednak z myślami czy mam prawo żądać od niego wsparcia tylko w tym miesiącu w którym nie mam dochodów? Czy on pomimo naszej sytuacji powinien nadal wspierać mnie finansowo?
O rozwodzie zdecydowałam ja,
do pracy poszłam żeby uwolnić się od zależności od niego.
Jednak wiem że tak jak powtarzał czeka aż będzie mi ciężko i mam wrażenie karmi się tą sytuacją.
Proszę o odpowiedź.
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, może Pani wystąpić do sądu o zabezpieczenie kosztów utrzymania rodziny lub o alimenty na dziecko wraz z wnioskiem o zabezpieczenie na czas trwania postępowania. Pozdrawiam, Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634
Podziękowałeś prawnikowi
Tomasz Zabiełło Radca prawny
Tomasz Zabiełlo Kancelaria Radcowska Sp.k.
Al.Niepodległości 235/237/71, 02-009 Warszawa
Skoro tak dobrze zarabia, to powinien płacić odpowiednio wysokie alimenty, znacznie wyższe, niż teraz. Może Pani nie tylko prosić, ale żądać. Warto z góry zabezpieczyć sobie dowody jego zarobków, jeśli to możliwe. Kwota 600 zł to obecnie średnia kwota orzekanych alimentów, nawet gdy ktoś otrzymuje wynagrodzenie minimalne. W razie popadnięcia w niedostatek może Pani żądać alimentów również na siebie, chyba że rozwód miałby nastąpić wyłącznie z Pani winy.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.