Pytanie z dnia 21 lipca 2015

Sama wychowuję 3 niepełnosprawnych synów, 2 lata temu wniosłam o podwyżkę alimentów którą mi nie przyznali twierdząc że ojciec nie pracuje i nie ma możliwości o podwyższenie alimentów. Dzieci z funduszu dostają po 400 zł, nigdy nie były one podniesione mimo iż koszty leczenia są wysokie.Ojciec ma wyrok za nie alimentacje i obecnie kolejną za to samo, ma odebrane prawa i sądowy zakaz kontaktów.Ja jestem na świadczeniu pielęgnacyjnym i całodobowo zajmuję się dziećmi.Proszę mi powiedzieć czy w razie jak on specjalnie unika oficjalnej pracy i zarobkuje na czarno mam szansę na podniesienie alimentów, czy mam darować sobie kolejną 2 letnia batalie którą przegram z powodu jego bezrobocia.Syn kończy w pażdzierniku 18 lat wiem że do ukończenia edukacji 25 lat fundusz będzie wypłacał alimenty a co dalej skoro dziecko ma umiarkowany stopień niepełnosprawności?Będę wdzięczna za wskazówki.Pozdrawiam

Radzę jednak ponownie złożyć pozew do sądu. Bez tego nie zmieni Pani wysokości alimentów. Proszę wnosić o podwyżkę po 100 zł na dziecko. Kwota jest niewielka, ale więcej z FA Pani nie dostanie, a skoro ojciec dziecka i tak nie płaci to jest większa szansa na pozytywny wynik sprawy. Może też Pani pozwać dziadków dzieci, a jak nie żyją to rodzeństwo ojca.

Odpowiedź nr 1 z dnia 22 lipca 2015 00:00 Obejrzało: 393 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.