Samowola budowlana.
Pytanie z dnia 21 maja
Witam serdecznie , nie wiem już do kogo się zwrócić więc piszę do Państwa .
Sąsiadka ma nielegalnie dostawioną szopę do domu moich rodziców. W związku z tym , że rodzice dostaną dofinansowanie na termomodernizację budynku jest potrzeba ,aby dobudówkę rozebrać ponieważ firma nie będzie mogła rozstawić rusztowania ani ocieplić tego kawałka domu. Mama była rozmawiać z właścicielką dobrowolnie , kiedy ta zaczęła krzyczeć i odmówiła rozbiórki mama zgłosiła się do urzędu miasta o pomoc. Napisała stosowne pismo na które dostała odpowiedź , że gmina nakazuje w ciągu (chyba6dni rozebrać budynek). Pani nie odbierała listu od urzędu miasta w którym był nakaz rozbiórki . Mama ponownie udała się do urzędu jednak tym razem do zastępcy burmistrza , opisała całą sytuację . Pan odpowiedział że pod pismem nie było jego podpisu i dla dobra sąsiedzkich relacji żeby moja mama dała spokój bo będą kłótnie . Po prostu z rozmowy wynikało ,że gminie nie przeszkadza nielegalna dobudówka na ich terenie oraz to , że Nasz Dom plesnieje od środka ze względu na ten budynek .Pan zastępca burmistrza zaprosił moich rodziców w dniu dzisiejszym na mediacje z tą panią ( oczywiście Pan się nie pojawił ) rozmowa odbyła się z urzędnikiem . Z mediacji wyszło tyle Pani powiedziala , że będzie odwoływała się od rozbiórki do puki moi rodzice nie podadzą jej do sądu i nie dostanie od sądu nakazu rozebrania szopy.
Moje pytanie brzmi co mamy zrobić w takiej sytuacji ? Takie sprawy sądowe ciągną się latami ,a my nie mamy na to czasu ponieważ dofinansowanie będzie dosłownie na dniach gdzie firma musi wejść i robić .
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.