Pytanie z dnia 10 grudnia 2021
Sąsiad ma stara studnie zlokalizowana ok 1 m od przydrożnego rowu przy drodze powiatowej.Ze studni praktycznie nie korzysta,bo nie chce płacić za kanalizację( opłata uzależniona od zużycia wody).Co roku twierdzi,że woda w studni śmierdzi i co roku szuka " naiwniaków", którzy by mu studnie wyczyścili.W tym roku zadał tego ode mnie,ale odmówiłem.Zglosil sprawę na Policję,że mu zanieczyscilem studnie odchodami zwierzęcymi,( badanie wody wykazało obecność bakterii kałowych( ludzkich i zwierzęcych).Prowadzę gospodarstwo rolne.Moja obora położona jest z drugiej strony drogi powiatowej( rów+ pobocze+ asfalt 6 m+ pobocze+ rów) w odległości 120 m od drogi.Policja,która była na interwencji( pół roku temu) nie stwierdziła,ani wokół studni,ani w rowach żadnych zanieczyszczeń.Do mnie się nie pofatygowała.Teraz po 6 mies.wzywa mnie na przesłuchanie w/ s rzekomego zanieczyszczenia studni
Daniel Gola Radca prawny
Kancelaria Radcy Prawnego Daniel Gola
Partyzantów 17B, 32-700 Bochnia
Dzień dobry, jakie jest pytanie? Mogę pomóc. Zapraszam do kontaktu: gola@danielgola.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Agnieszka Kwapień Adwokat (Od 2010)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Agnieszka Kwapień
Tadeusza Kościuszki 56/2, 40-047 Katowice
Dzień dobry Panu, Wobec wezwania należy osobiście stawić się na policji i spokojnie wyjaśnić wszystkie wiadome Panu fakty dotyczące studni oraz korzystania lub niekorzystania z niej. Łączę pozdrowienia, adwokat Agnieszka Kwapień, tel. 728 382 525, e-mail: poczta@adwokat-katowice.com.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.